19 marca 2015 dla klasy I gimnazjum zapowiadał się dość zwyczajnie, ale w rzeczywistości taki nie był. Po kilkuminutowej przerwie zadzwonił dzwonek na lekcję. Pierwszoklasiści właśnie zaczynali lekcję wychowania fizycznego. W czasie, kiedy wszystkie klasy czekały na nauczycieli, do najmłodszych uczniów gimnazjum podszedł pan Dariusz Wandolski i poinformował o tym, że najbliższe dwie lekcje wychowania fizycznego będą inne od pozostałych, ponieważ odbędą się na strzelnicy we Włoszakowicach.
Klasa miała tylko kilka minut na ubranie się i wyjście przed szkołę. Po tym pan Wandolski objaśnił wszystkim, jakie zasady panują na strzelnicy i jak należy się zachowywać, by nie doszło do niebezpiecznych, zagrażających zdrowiu i życiu sytuacji. Następnie klasa wsiadła do autobusu i wyruszyła w drogę do celu. Po dotarciu na miejsce wszyscy wzięli udział w instruktażu o tym, jak należy obchodzić się z bronią. Uczniowie dowiedzieli się, że podstawową zasadą jest nie celować w ludzi, tylko zawsze w wyznaczone miejsce. Pierwszym próbom strzelania towarzyszyło i lekkie przerażenie, i niecierpliwość, bo dla większości gimnazjalistów był to pierwszy kontakt z bronią, Okazało się, jednak że to bardzo dobra forma rozrywki i sposób na wyładowanie stresu. Klasa miała do dyspozycji w strzelnicy 90 minut. Kilka osób ujawniło wówczas talent do strzelania. Oprócz uczniów z Bukówca, na podobnych lekcjach na strzelnicy, byli wcześniej przedstawiciele pozostałych gimnazjów gminy Włoszakowice. Podczas nich odbyły się zawody strzeleckie. Po podsumowaniu punktów za strzały okazało się, że gimnazjaliści z Bukówca zajęli drugie miejsce w Gminnym Turnieju Strzeleckim.
Wszyscy uczniowie byli bardzo dumni z swoich strzałów i z zajętego miejsca, a dzień, ze względu na taką formę lekcji, został oceniony jako bardzo udany.