Aktualności

Pracowity czas Szkolnego Zespołu Regionalnego

            Serię występów Zespołu rozpoczął koncert jubileuszowy kanclerza Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Lesznie, pana Zbigniewa Mocka. Byliśmy zaproszeni jako... niespodzianka. Pan kanclerz urodził się bowiem w Bukówcu, tu spędził dzieciństwo, tu na każde wakacje przyjeżdżał do dziadków. Do Bukówca nadal wraca i - jak sam mówi - ma do niego wielki sentyment.  Daliśmy więc mały koncert, a że pan Kanclerz wychowywał się przy Glinkach i niejedną kąpiel w nich zaliczył, zaśpiewaliśmy mu piosenkę- wiwata: „Wypłynół pan kanclyrz na wody szyrokie, bo w glinkach trenowoł, kiedy bół chłopokiem!”

            Występ i piosenka bardzo się podobały nie tylko Jubilatowi ale też publiczności licznie  zgromadzonej w pięknej auli PWSZ w Lesznie.  Pan Kanclerz osobiście przyjechał do naszej szkoły, by raz jeszcze podziękować Zespołowi.

            Następny występ to otwarcie rozbudowanego Banku Spółdzielczego we Włoszakowicach (11 czerwca 2014 r.). Czuliśmy się zaszczyceni, że zostaliśmy wybrani do uświetnienia tej wspaniałej uroczystości obok profesjonalnych artystów. Było nam tym bardziej miło, że przecież ponad 40 lat  Bank ten  działał w naszym Bukówcu, w domu Franciszka Kaczmarka (lata 1904 do 1946). Wśród naszych tancerzy było zaś dwóch praprawnuków Franciszka Kaczmarka. Występ w pięknej Toskanii był też dla nas historyczny: po raz pierwszy zatańczyliśmy poleczkę z lat międzywojennych w nowych strojach.

Pani prezes, Zarządowi Banku i wszystkim pracownikom Banku gratulujemy sukcesu i dziękujemy za zaproszenie oraz pyszności które dostaliśmy po występie.

            Kolejny występ mieliśmy trzy dni później, 14 czerwca. Wystąpiliśmy na FESTIWALU SMAKÓW w Boszkowie. Zaprezentowaliśmy nasze polki z okresu międzywojennego oraz teksty gwarowe w wykonaniu Wiktorii Waligórskiej, Ani Zając, Wiktorii Sowijak, Alicji Drobnik i Sandry Marcinek. Nieco byliśmy zmęczeni po trzech dniach naszego biwaku szkoleniowego, ale daliśmy z siebie wszystko. Gromkie brawa, które otrzymywaliśmy po każdym tańcu i tekście, dały nam wiele satysfakcji.

            Ten sam program zaprezentowaliśmy na Festynie Wiejskim w Bukówcu następnego dnia. Na Festynie zorganizowanym przez sołtysa naszej wsi i Radę Sołecką zbierane były pieniądze na rehabilitację naszej chorej koleżanki. Było nam więc miło, że mogliśmy naszym tańcem i wesołymi tekstami uatrakcyjnić Festyn i pomóc Paulinie.

            Ostatni z serii występów miał  miejsce na wiankach w Górznie 22 czerwca. Jechaliśmy do Górzna w strugach deszczu, jednak gdy przyjechaliśmy, nieoczekiwanie rozjaśniło się i przez cały nasz 45-minutowy występ było słonecznie. Jak na wianki, to publiczności nie było zbyt wiele. Chłodna, deszczowa pogoda nie zachęcało do spędzenia czasu nad jeziorem. Za to nasza publiczność była gorąca i nie żałowała oklasków. Na koniec bisowaliśmy, na szczęście mieliśmy numer na bis. Na wiankach zostaliśmy jeszcze długo. Oglądaliśmy Zespól Pieśni i Tańca ŁANY z Poznania i ich mistrzowsko wykonane tańce z różnych regionów Polski, kapelę ZZA WINKLA z Nowego Tomyśla, oglądaliśmy różne stoiska. Bawiliśmy się też i spacerowaliśmy po góreckie plaży, zajadaliśmy różne niezdrowe, ale dobre  rzeczy (zapiekanki, hamburgery i takie tam...) no i tańczyliśmy przy bardzo fajnej kapeli. Chcieliśmy obejrzeć też widowisko Nocy Świętojańskiej i pokaz sztucznych ogni, ale było już późno i trzeba było wracać...

            Takiego maratonu nie mieliśmy już dawno, ale daliśmy radę. Wszyscy członkowie byli obecni,  nawet ci, którzy nieco niedomagali zdrowotnie. Jesteśmy wszak ZESPOŁEM, jeśli chcemy by nasze występy były dobre, musimy podchodzić do nich poważnie – i tak właśnie robimy.

 

 

 

© 2017 SP Bukówiec Górny. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Odwiedza nas 1830 gości oraz 0 użytkowników.